Opis
Nasz pożegnanie
Do nas, za nas, o nas
Kardynał Wojtyła i Jan Paweł II w Trójmieście
Przed rokiem 1978
Pielgrzymka 1987
Pielgrzymka 1999
Procesja z krzyżem
Kościół św. Jana doszczętnie spłonął wiosną 1945 roku i legł w gruzach. Obecnie, kiedy kończy się ważny etap jego odbudowy, do świątyni wracają wywiezione niegdyś zabytki. Jeden przeniesiono procesyjnie w Niedzielę Palmową. Z kościoła Św Trójcy wrócił do kościoła św. Jana wielki krucyfiks, który do wojny przez kilka wieków górował na belce tęczowej w tym kościele.
Rozmaitości
Bitewny happening
W majowy weekend na Grodzisku pokazana została inscenizacja, która miała obrazować wydarzenia z 1807 roku
Mokwa w muzeum
Muzeum Historyczne Miasta Gdańska obdarowane zostało obrazem Mariana Mokwy. a także czterema jego rysunkami.
Listy
Boży wojownicy nad brzegami Bałtyku
W południe 1 września 1433 roku wojska husycko-polskie stanęły pod Gdańskiem na Biskupiej Górce. Na pagórkowatym terenie rozłożono obóz, skąd można było podziwiać bogate miasto u ujścia Wisły i rozwijającą się w błękitny łuk płaszczyznę morza. Kronikarz pruski zanotował: „Było ich tylu na wysokim wierzchołku, że podobni byli do mrówek”. Wojska zatrzymały się pod murami Gdańska na cztery dni. Oblegający próbowali zagrozić miejskim murom i portowi strzelaniną z dział większego kalibru, ale z powodu zbyt dużej odległości kanonada nie wyrządziła znaczniejszych szkód. Doszło do drobnych stare, potyczek i pojedynków, atakujący częściowo zniszczyli umocnienia przy porcie nadmotławskim i niektóre budynki poza obrębem warownych murów, w tym kościół św. Jakuba i blokhauz w Wisłoujściu. Mieszczanie oraz załoga krzyżacka nie podjęli większych wypadów. Zdołali jednak z sukcesem odeprzeć próbę zdobycia Starego Przedmieścia, co przekonało oblegających, że miasto jest dobrze przygotowane i gotowe do obrony. Natalia i Waldemar Borzestowscy
Żywa historia rodzi się z kontrastów
Gdańsk to miejsce, w którym jak rzadko gdzie tak wyraziście widać, ze historia to nie jedna wielka ciągłość, lecz poprzerywany łańcuch historyczny, raczej zbiorowisko wielu ogniw. Trudno zakuć je z powrotem – i po co? Jeżeli rozumiemy historię nie jako opowieść o cierpieniach lub jako udowodnienie takiej czy innej tezy, takiego czy innego stanu posiadania, to wszystkie te gdańskie dyskontynuacje, wszystkie te zwroty, przełomy, rewolucje i zniszczenia mogą się stać właściwą treścią ogólnogdańskiej tożsamości. Peter Oliver Loew
Galeria
Aleja brzozowa, Stogi
Leśna droga na Stogach
Wydawnictwa
