Opis
Wczoraj i przedwczoraj
Atak na łachę przy sopockim molo
Ruszył Oliwski Ratusz Kultury
Miejsca do spojrzenia na Gdańsk
W Gdańsku przeżywamy wzrastające zainteresowanie punktami widokowymi, zwłaszcza tymi, które powstają w naturalnych warunkach, wśród drzew i zieleni. Ostatnio w krótkim czasie otwarto kilka takich miejsc i zapowiadane jest tworzenie kolejnych. W Trójmieście mamy to szczęście, że mieszkamy między morskim brzegiem i pasmem zalesionych wzgórz. To właśnie z tych wzgórz możemy spoglądać w wielu kierunkach na nasze miasta i Bałtyk. Tadeusz T. Głuszko
Przy Targu Maślanym
Okolice Targu Maślanego stają się terenem intensywnych działań inwestycyjnych. Budynki przy Lastadii 2 i 41, czyli dawne gimnazjum i naddyrekcja poczty, poddane będą rewaloryzacji i zostaną dostosowane do funkcji biurowych na potrzeby miejskich instytucji, Wymaga to odpowiednich adaptacji wnętrz, elewacji i otoczenia. Tymoteusz Jankowski
Gdynia między Sopotem a Gdańskiem
W tym tytule nie ma pomyłki. Chodzi bowiem nie o miejscowość, lecz o… potok płynący na granicy Sopotu i Gdańska. W każdym z tych miast zwie się go zresztą po swojemu. W urzędowej nomenklaturze stolicy województwa określany jest mianem Potoku Granicznego. Miasto Sopot nazywa go jednak Gdynią. Zdzisław Kościelak
Tramwaje specjalnego przeznaczenia
W przedsiębiorstwach tramwajowych tabor stanowią nie tylko wagony pasażerskie, które najczęściej oglądamy na ulicach. Do funkcjonowania takich przedsiębiorstw potrzebne są także wozy specjalnego przeznaczenia, takie jak wagony do kształcenia motorniczych i wozy techniczne (nazywane służbowymi lub gospodarczymi). TTG
Od marionetek do robotów
Krótka historia teatrów lalkowych w Gdańsku opowiedziana w 70. rocznicę pierwszego występu teatru marionetkowego nad Motławą, w 65. rocznicę objęcia dyrekcji Teatru Lalek przez Ali Bunscha, w 60. rocznicę nadania teatrowi nazwy „Miniatura” oraz w 55. rocznicę prapremiery spektaklu „Bo w Mazurze taka dusza…” i wielu, wielu innych rocznic… Małgorzata Abramowicz
Kraszewski w Gdańsku
Do Gdańska pisarz dojechał koleją przez Malbork, który zwiedził starannie i opisał. Do Gospody Angielskiej (chodzi oczywiście o Dom Angielski, gdzie mieścił się hotel, nazywany przez Deotymę również Domem Anielskim) dotarł o zmroku ze starego dworca kolejowego, który był zlokalizowany w pobliżu Bastionu Żubr i Bramy Nizinnej. A działo się to przed stu pięćdziesięciu laty, we wrześniu 1867 roku. Waldemar Borzestowski
Listy z podróży J. I. Kraszewskiego
Kolej żelazna w bardzo krótkim przeciągu czasu przewozi stąd podróżnych do starego i nierównie więcej nad Malbork zajmującego Gdańska. Jest to wycieczka, której sobie odmówić niepodobna, chociażby ona miała być niewystarczająca na obejrzenie wszystkiego, co miasto w sobie zawiera. Gdańsk przez to samo, że długi czas był ogniskiem ogromnego handlu, musiał być i byt w istocie zarazem siedliskiem wykwintnego zbytkownego życia, które bez sztuki obejść się nie może. Obszerne fragmenty „Listów z podróży” Józefa Ignacego Kraszewskiego, które ukazywały się w piśmie tygodniowym „Kłosy” pod koniec 1867 roku.
Rozmaitości
Obwodnica przed czterdziestu laty
Już od czterdziestu lat jeździmy obwodnicą Trójmiasta (od kilku lat nazywa się ją zachodnią), która, patrząc od południa, rozpoczyna się w Łęgowie, a kończy w Gdyni Chyloni. Otwarcie jednej jezdni obwodnicy na całej długości tej trasy nastąpiło 15 grudnia 1977 roku, kiedy oddano do użytku ostatni odcinek Wielki Kack-Chylonia.
Pamiątki po biskupie Spletcie
Na początku sierpnia archidiecezja gdańska otrzymała w depozyt kilka pamiątek po drugim gdańskim biskupie, Carlu Marii Spletcie.
Listy
Wydawnictwa
Galeria
Widok na Oliwę, akwarela z 1854 roku
Współczesny widok z Pachołka
Widok na Jaśkową Dolinę, rycina, ok. 1860
Współczesny widok na część Wrzeszcza.